Polska Chmura

Wywiad dla Dziennik Gazeta Prawna: Infrastruktura informatyczna ma narodowość

Wiesław Wilk, Przewodniczący Związku Polska Chmura udzielił wywiadu dla Dziennika Gazety Prawnej. Zachęcamy do lektury.

Anna Wittenberg, DGP: Minister Gawkowski zapowiedział 2,8 mld zł z KPO na transformację cyfrową przedsiębiorstw, w tym zakup technologii chmurowych. Co to oznacza?

Wiesław Wilk, Polska Chmura: Zapowiadane przez ministra cyfryzacji, wicepremiera Krzysztofa Gawkowskiego pożyczki na transformację dla firm mogą mieć bardzo pozytywne – z punktu widzenia rozwoju transformacji cyfrowej i konkurencyjności polskich przedsiębiorstw – efekty. Niestety, patrząc na wcześniejsze doświadczenia z podobnymi programami, udział lokalnych dostawców chmury, może być w tym niewielki. Pomimo faktu, że posiadają świetne kompetencje oraz gotowe, profesjonalne ośrodki przetwarzania danych na terytorium kraju. Przypuszczam, że większość tych środków trafi głównie do globalnych przedsiębiorstw oferujących tego typu usługi. Oczywiście, nie tylko z uwagi na reprezentowaną organizację, ale przede wszystkim wiele czynników – np. cyberbezpieczeństwo – uważam, że nie jest to najlepszy dla Polski kierunek. Warto tutaj wspomnieć choćby o Cloud Act i pewną możliwość, aby amerykański operator chmury znajdującej się w innym państwie udostępnił zgromadzone dane na przykład FBI. Z drugiej strony mamy na szczęście Europejską Radę Ochrony Danych, która zwraca uwagę na sprzeczność Cloud Act względem RODO. 

Czyli co dokładnie kupią?

Chmura obliczeniowa to model outsourcingu usług informatycznych. W ten sposób oddajemy pewne kompetencje związane z budowaniem stosu technologicznego firmom, które robią to po prostu sprawniej. W praktyce wykupienie usług chmurowych zdejmuje z barków działu IT w organizacjach zajmowanie się serwisem serwerów, dbaniem o ich chłodzenie, czy tworzeniem kopii zapasowych danych. To duże ułatwienie, zwłaszcza dla małych i średnich firm, bo w dobie niedoboru specjalistów IT, na budowanie własnych serwerowni i zatrudnienie administratorów sieci mogą pozwolić sobie tylko najwięksi – m.in. banki czy firmy telekomunikacyjne. 

Problem polega na tym, że w Polsce rynek takich usług został zdominowany przez zaledwie kilka wielkich podmiotów, w tym: Microsoft, Google, Amazon czy Oracle. Wytworzyły one poprzez liczne działania marketingowe i lobbingowe przekonanie, że tylko najwięksi mają przewagę technologiczną i są w stanie dostarczyć rozwiązania. 

A to nieprawda? 

Zdecydowanie nie. W Polsce mamy wiele firm, które dostarczają usługi chmurowe na identycznym poziomie co globalni dostawcy. Jednocześnie posiadają krajowy kapitał, zatrudniają lokalnych specjalistów i płacą podatki w Polsce. Przegrywają one jednak wyścig marketingowy. 

Czytałem kiedyś felieton Stanisława Lema, który na początku lat 2000 przeanalizował strategię promocyjną Microsoftu. Doszedł do wniosku, że opiera się ona na dwóch mitach. Pierwszy z nich: jeśli człowiek będzie używać komputera, zwiększy swoje możliwości. Drugi: Microsoft jest neutralnym, bezstronnym wsparciem w skalowaniu tych możliwości. Ta strategia nadal jest aktualna i to dla wszystkich z tych wielkich spółek. Tymczasem powtórzę – chmura obliczeniowa to nie jest jakaś fundamentalna zmiana w sposobie korzystania z komputera, tylko przeniesienie danych na wynajętą przestrzeń serwerową. I właśnie dlatego, poza oczywistymi korzyściami, warto mieć na uwadze pewne ryzyka jakie niesie za sobą przetwarzanie danych u zagranicznych dostawców – w szczególności tam, gdzie nie sięga już nasza jurysdykcja.  

Co Pan ma na myśli? 

Przez lata utrzymywano przekonanie, że chmura jest czymś wirtualnym, a dane są właściwie nigdzie. To mit, bo zawsze są przecież na jakimś fizycznym serwerze, który znajduje się w konkretnej lokalizacji. Ich właściciel powinien wiedzieć, gdzie dokładnie są one przechowywane i zdecydować, czy się na to godzi. Jesteśmy świadomi, że dla części przedsiębiorców – z uwagi na niezbyt wysoki poziom wrażliwości przetwarzanych danych – jest wszystko jedno, czy są one na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych, w Niemczech czy też w Chinach. Niemniej są kategorie informacji, co do których absolutnie nie powinniśmy się zgadzać, by przechowywano je poza naszą kontrolą oraz lokalną jurysdykcją. Ponad wszystko nie powinna się na to zgadzać administracja publiczna. Czas, żebyśmy zrozumieli, że podobnie jak kapitał, tak i infrastruktura informatyczna również ma narodowość. 

Warto wspomnieć, że rośnie szeroko pojęta świadomość społeczna nt. bezpieczeństwa danych. Jak wynika z badania EY Future Consumer Index, aż 65% konsumentów planuje zwracać większą uwagę na sposób, w jaki konkretne firmy przechowują ich dane.  

Niektóre globalne firmy budują data center w Polsce. 

To krok w dobrą stronę, ponieważ kwestia lokalizacji danych powinna być bezdyskusyjna z punktu widzenia ich bezpieczeństwa. Powiem nawet przewrotnie moim zdaniem takie inwestycje są dobre dla całego ekosystemu. Ponieważ, jeśli gdzieś powstaje jeden taki obiekt, to bardzo szybko koło niego tworzone są kolejne. Takie zjawisko dotknęło kiedyś Irlandię, która nie była wówczas zagłębiem technologicznym. Z uwagi jednak na fakt, że do dochodzą do niej kable podmorskie, które pozwalają na utrzymywanie ruchu internetowego między Ameryką, Wielką Brytanią i Europą, stała się dobrą lokalizacją dla rozwoju data center. Kraj ten przyciągał też inwestorów ulgami podatkowymi i w ten sposób doprowadzono do sytuacji, że Irlandia została jednym z potentatów na rynku IT. Dlatego uważam, że to dobrze, że giganci chcą się u nas rozwijać. Natomiast to nie wystarczy – potrzebny jest także rozwój lokalnych przedsiębiorstw z tego sektora, żeby mogły stanowić naturalną przeciwwagę i dywersyfikować rynek. 

Oczekuje Pan np. preferencyjnych warunków dla polskich firm w przetargach sektora publicznego? 

Krajowe data center nie potrzebują żadnych preferencyjnych warunków. Wystarczy, że urzędy będą w równym stopniu traktować wszystkich dostawców usług. Dla przykładu: w jednym z przetargów organizowanych przez publiczną instytucję zapisano, że dane muszą być przechowywane w dwóch ośrodkach oddalonych od siebie o konkretną liczbę kilometrów. Był tylko jeden dostawca, który mógł wypełnić taki warunek. Jak w takiej sytuacji można mówić o uczciwej konkurencji? 

Celem naszego związku jest pokazanie, że jako krajowi dostawcy usług chmurowych mamy kompletną ofertę usług, z której polskie firmy i administracja mogą skorzystać od zaraz. Nie musimy w tym celu budować nowych ośrodków data center, ani inwestować w dodatkowy sprzęt czy zwiększać kompetencji. Rynek polskich usług IT robi to nieustannie. Warto też zauważyć, że działalność części naszych członków częściowo była finansowana z publicznych pieniędzy. W związku mamy m.in. Wrocławskie Centrum Sieciowo Super-Komputerowe czy Akademickie Centrum Komputerowe Cyfronet AGH. To są przykładowe miejsca, w których znajduje się odpowiednia infrastruktura do przetwarzania danych, z której można byłoby lokalnie skorzystać.  

Należy zaznaczyć, że polskie firmy najchętniej wybierają partnerów z centrami danych w Polsce. Odniosę się tu do z badania „Chmura i cyberbezpieczeństwo wśród średnich i dużych firm oraz w sektorze GovTech w Polsce 2022” przygotowanego przez firmę PMR. Centrum danych w Polsce preferuje 74 proc. badanych, a w kraju UE 62 proc.

Rząd powinien budować data center? 

Jak najbardziej. Z całą pewnością są systemy rządowe, które nie powinny być powierzane zewnętrznym firmom. Już dziś mamy data center w Radomiu. NASK ogłaszał też budowę Krajowego Centrum Przetwarzania Danych w Warszawie. 

Na świecie obserwujemy coraz większą świadomość znaczenia suwerenności danych w kontekście usług chmurowych. Podam przykład: na uniwersytetach niemieckich nie można używać komunikatorów od Google, czy też Microsoftu. Wynika to z obawy przed przejęciem przez osoby nieuprawnione treści rozmów. U nas odpowiedzialność za wybór narzędzi spoczywa na dziale IT. Tymczasem takie decyzje powinien podejmować rektor. 

Do rządu też należy określenie tego, jakie kategorie przetwarzanych danych są szczególnie wrażliwe. A przez to, gdzie te dane powinny się znajdować: w rządowym data center, w data center zlokalizowanym w Polsce, czy też poza krajową lub nawet europejską jurysdykcją. Dywersyfikacja w tym zakresie jest konieczna, podobnie jak określenie kategorii przetwarzanych danych. 

Co można by zrobić, żeby środki z KPO przysłużyły się nie tylko gigantom, ale też polskim przedsiębiorcom chmurowym? 

W interesie Polski byłoby dobrze, gdyby KPO zostało wykorzystane na cyfryzację przedsiębiorstw tak, aby również krajowe firmy chmurowe mogły poprawić swoją pozycję rynkową. Inspirację stanowić może rynek brytyjski, gdzie powstała idea chmury rządowej. Polega to na tym, że administracja publiczna dokonuje wstępnej preselekcji dostawców takich usług, sprawdza ich wiarygodność, pozycję, dane finansowe. Powstaje wówczas lista rekomendowanych dostawców, spośród których jednostka samorządu terytorialnego może wybrać dla siebie właściwego, który ma odpowiednie dla niej usługi. W Polsce mieliśmy próbę skopiowania tego rozwiązania, projekt nazywał się system Zapewniania Usług Chmurowych (ZUCh). Natomiast bez zmiany ustawy o zamówieniach publicznych wszystko okazało się nietrafione, bo i tak trzeba było robić przetargi na usługi. 

Czy są jakieś nisze, w których polscy dostawcy mogą być konkurencyjni wobec cyfrowych gigantów?

Świetne pytanie! Rzeczywiście jest tak, że prawdopodobnie w przypadku usług masowych, typu maile czy pakiety biurowe, nic nie pobije rozwiązań od wielkich firm. Oczywiście i tutaj mogę się mylić, ponieważ polskie start upy rozwijają się obecnie w tak niesamowitym tempie, że nie zdziwiłbym się, gdybym zobaczył i tutaj jakieś godne zastępstwo.  

Moim zdaniem – na bazie rozmów z klientami, którzy są odbiorcami naszych usług – istnieje pewna konkretna nisza. Usługi polskich dostawców są często skrojone na miarę, pod konkretne zastosowanie. W ten sposób klient czy instytucja publiczna otrzymuje wówczas nie tylko infrastrukturę IT dopasowaną do potrzeb czy specyfikacji, ale także pomoc ze strony inżynierów w procesach takich jak migracja danych, wsparcie w języku polskim, serwis w Polsce oraz brak łańcucha pośredników czy podwykonawców. Sprawia to, że przy rozległych projektach, gdzie trudno od początku przyjąć jednolitą strategię migracji, krajowi dostawcy przodują nie tylko kompetencjami, ale także szybkim czasem reakcji i elastycznością. 

Proszę mi powiedzieć, jak przekonać polskich przedsiębiorców do tego, żeby zwracali się do krajowych  dostawców i Polskiej Chmury?

O przedsiębiorców się nie martwię. Proszę mi uwierzyć, że biznes dokładnie czuje te różnice i ryzyka, o których wspomniałem. Banki, firmy przemysłowe czy technologiczne mają dokładną wiedzę na temat usług, które jesteśmy w stanie świadczyć im w ramach Polskiej Chmury. Zdają sobie sprawę z tego, że obecnie – biorąc pod uwagę podejście multicloud – realizacja wszystkich potrzeb przez jednego dostawce usług chmurowych nie byłaby możliwa do zaadresowania. Nie uważam więc, że naszą misją jest przekonywanie przedsiębiorców. Co do strony instytucjonalnej to mam nadzieję, że zacznie przeważać podejście na rzecz rozwoju krajowych podmiotów, a przez to też wprost polskiej gospodarki. 

Przewodniczący Polskiej Chmury na Forum Data Center

Przewodniczący Polskiej Chmury Wiesław Wilk wziął udział w panelu dyskusyjnym „Nowe trendy w branży Data Center”, który otwierał konferencję Forum Data Center. W dyskusji, która odbyła się 8.10 w Warszawie, udział wzięli również: Paweł Oracz, dyrektor Działu Systemów Informatycznych w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju, Jolanta Jaworska z IBM, oraz Poseł na Sejm RP Bartłomiej Pejo. Rozmowę moderowała Dagmara Krzesińska z Instytutu Spraw Cyfrowych.

Wypowiedź Polskiej Chmury znalazła się również w raporcie „Mapa Trendów”, który miał premierę w dniu konferencji. Pełna treść stanowiska naszej organizacji, przygotowana przez Wiesława Wilka, znajduje się poniżej.

Chmura „made in Poland” – bezpieczeństwo, suwerenność i innowacje 


W dobie dynamicznych zmian w gospodarce, monitorowanie trendów i innowacji technologicznych powinno stanowić kluczowy element strategii każdej organizacji. Niemniej, niezależnie od trendów, warto mieć na uwadze uniwersalne i ponadczasowe wartości, które powinny stanowić fundament działalności każdej firmy, która bierze odpowiedzialność za przetwarzanie danych, takie jak ich bezpieczeństwo i suwerenność. Jako przedstawiciel Polskiej Chmury – związku polskich data center – pragnę zwrócić na nie uwagę. Uważamy bowiem, że tylko solidne fundamenty, zgodne z polską i europejską literą prawa, mogą dawać organizacjom przestrzeń na podążaniem za trendami. 


Jurysdykcja i suwerenność danych

W istniejącym od ponad 8 lat związku Polska Chmura zebrały się we wspólnym głosie polskie centra danych, które od lat wspierają cyfrową transformację kraju i budują świadomość wokół suwerenności danych. Nasze organizacje specjalizują się w dostarczaniu bezpiecznych i nowoczesnych rozwiązań, które nie tylko niczym nie ustępują ofercie globalnych dostawców, a dodatkowo wyróżniają się atrakcyjną ceną, elastycznością dostosowywania do konkretnych projektów biznesowych oraz partnerskim podejściem na każdym etapie współpracy.

W kontekście rosnącej globalizacji i powszechnej dostępności usług chmurowych, chcemy zwrócić szczególną uwagę na problematykę związaną z jurysdykcją i suwerennością danych. Zgodnie z wieloma aktami prawnymi takimi jak,  art. 3 ustawy o ochronie danych osobowych z dnia 10 maja 2018 r., przepisami  ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa z dnia 5 lipca 2018 r.,rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/881 z dnia 17 kwietnia 2019 r. w sprawie ENISA (Agencji Unii Europejskiej ds. Cyberbezpieczeństwa) oraz certyfikacji cyberbezpieczeństwa (tzw. Cybersecurity Act), dane obywateli Polski, zwłaszcza te przetwarzane w systemach kluczowych dla bezpieczeństwa państwa, powinny być przetwarzane w sposób gwarantujący ich ochronę i zgodność z krajowym oraz unijnym prawem. Warto wiedzieć, że transfer i przechowywanie danych poza granicami kraju, szczególnie poza jurysdykcją Unii Europejskiej, stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa oraz suwerenności danych, zwiększając ryzyko nieautoryzowanego dostępu, modyfikacji lub niewłaściwego wykorzystania danych.

Zaawansowane technologie i współpraca

Dzięki zastosowaniu nowoczesnych technologii oraz kompetencjom rodzimych specjalistów, polskie centra danych efektywnie zarządzają ogromnymi wolumenami danych, zapewniając jednocześnie najwyższy poziom bezpieczeństwa. Doskonałym przykład stanowią superkomputery, którymi dysponują należące do Polskiej Chmury Wrocławskie Centrum Sieciowo-Superkomputerowe (WCSS) oraz Akademickie Centrum Komputerowe Cyfronet AGH w Krakowie. WCSS operuje superkomputerem „Bem”, natomiast Cyfronet zarządza jednym z najszybszych superkomputerów w Polsce – „Prometheus”, który znajduje się w czołówce listy TOP500 najszybszych superkomputerów na świecie.

Te zaawansowane jednostki obliczeniowe stanowią kręgosłup technologiczny nie tylko dla projektów badawczych, ale także dla zaawansowanych rozwiązań komercyjnych. Polskie centra danych systematycznie inwestują w rozwój technologii, m.in. w zakresie sztucznej inteligencji (AI), co pozwala na tworzenie nowoczesnych, złożonych rozwiązań spełniających wymagania zarówno lokalnego, jak i globalnego rynku. Innowacje te są integralnym elementem strategii rozwoju polskich centrów danych, co pozwala na ciągłe podnoszenie jakości świadczonych usług.

Firmy zrzeszone w Polskiej Chmurze znajdują się w różnych częściach kraju. Charakteryzują się gotowością wzajemnej współpracy i oferowanie rozwiązań, które wykraczają poza możliwości jednego centrum danych. Oznacza to ogromny potencjał i gotowość do działania przy najtrudniejszych i największych projektach. O tej gotowości świadczą prowadzone przez związek projekty wspólne, m.in. PCH-X, czyli pierwsza sieć internetowa pomiędzy centrami danych w Polsce. Celem projektu jest zwiększenie bezpieczeństwa komunikacji i suwerenności danych. Projekt wymiany ruchu internetowego PCH-X połączył siecią firmy należące do Polskiej Chmury 

Chmura „Made in Poland” i standardy bezpieczeństwa

Polskie centra danych są w pełni zgodne ze standardami takimi jak: NIS2, DORA, ISO 27001, ISO 27017, ISO 22301, ISO 9001, ISO 20000-1, NORM PN EN 1047-2, EN 50600, AQAP 2110, ANSI/TIA-942. Certyfikaty te potwierdzają, że spełniają one najwyższe normy w zakresie bezpieczeństwa informacji, ciągłości działania oraz zarządzania jakością. Oznacza to, że zarówno administracja rządowa, jak i firmy mogą z pełnym zaufaniem korzystać z usług polskich dostawców, mając pewność, że ich dane są przetwarzane zgodnie z najwyższymi standardami bezpieczeństwa oraz pod nadzorem europejskiej jurysdykcji.

Warto również pamiętać, że współpraca z polskimi centrami danych przekłada się na dodatkowe korzyści w wymiarze makroekonomicznym, takie jak tworzenie lokalnych miejsc pracy oraz wspieranie gospodarki poprzez odprowadzanie podatków do krajowego budżetu. 

W dobie powszechnej dostępności oraz walki zagranicznych podmiotów o polski rynek, warto pamiętać, że polskie centra danych oferują zaawansowane technologicznie rozwiązania, zgodne z europejskimi i międzynarodowymi standardami bezpieczeństwa. Jako przedstawiciele tego sektora, podkreślamy, że bezpieczeństwo danych oraz poszanowanie jurysdykcji powinny być priorytetem każdej firmy działającej w branży IT. Niezależnie od trendów, dane polskich obywateli powinny być przetwarzane w sposób bezpieczny, zgodny z obowiązującymi przepisami, przy wykorzystaniu najnowocześniejszych technologii. Jeśli dodatkowo wybór polskiego dostawcy wspiera polską gospodarkę oraz rynek pracy to jest to sytuacja win-win dla każdej ze stron.

Bezpłatne wsparcie polskich data center dla administracji rządoweji samorządowej z terenów dotkniętych powodzią

Polskie data center, które posiadają skalowalną i bezpieczną infrastrukturę teleinformatyczną i zasoby chmury obliczeniowej, oferują wsparcie dla administracji rządowej i samorządowej z terenów dotkniętych powodzią. Dostawcy usług cloud computing zrzeszeni w Polskiej Chmurze oferują wsparcie i pomoc bezpłatnie. 

Ministerstwo Cyfryzacji 16 września br. wydało komunikat Pełnomocnika Rządu ds. Cyberbezpieczeństwa  w sprawie zabezpieczenia infrastruktury teleinformatycznej administracji samorządowej na terenach zagrożonych powodzią. W komunikacie ministerstwo rekomenduje samorządom, których infrastruktura jest zagrożona zalaniem, m.in. wdrożenie planów awaryjnych, w tym ewakuację infrastruktury do lokalizacji zapasowych ze szczególnym wskazaniem wyboru zasobów chmurowych. 

– Jako doświadczeni polscy dostawcy usług cloud computing posiadamy skalowalną i bezpieczną infrastrukturę teleinformatyczną i zasoby chmury obliczeniowej, które możemy udostępnić potrzebującym jednostkom administracji, które zostały dotknięte powodzią. W obecnej kryzysowej sytuacji oczywistym jest, że rządowe zasoby teleinformatyczne nie są wystarczające, aby zapewnić ciągłość działania wszystkim jednostkom. Zdajemy sobie sprawę z tego jak poważnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa danych obywateli jest przerwanie ciągłości działania instytucji – mówi dr inż. Mateusz Tykiero, wiceprezes związku Polska Chmura.

W obliczu trwającej powodzi zagrożona jest ciągłość działania instytucji i jednostek administracji, a także bezpieczeństwo infrastruktury teleinformatycznej i danych obywateli. W sytuacjach kryzysowych, takich jak powodzie, uszkodzenia infrastruktury fizycznej – serwerowni, systemów IT i sieci energetycznych – mogą doprowadzić do utraty danych, przerw w dostępie do systemów oraz uniemożliwić szybkie przywrócenie działania kluczowych usług administracyjnych. Aby tego uniknąć administracja rządowa oraz JST, czyli lokalne wspólnoty samorządowe, na co dzień odpowiadające za rejestry mieszkańców, gospodarkę odpadami, opiekę społeczną czy zarządzanie kryzysowe, muszą mieć pewność, że ich systemy informatyczne będą dostępne i bezpieczne nawet w obliczu katastrofy.

– Dlatego też  centra danych zrzeszone w związku Polska Chmura oferują bezpłatne wsparcie dla JST z terenów zagrożonych powodzią. Zapewniamy pomoc w zakresie migracji danych oraz wykonywania kopii zapasowych i utrzymania ciągłości działania systemów. Nasze centra danych rozlokowane w bezpiecznych miejscach na terenie całego kraju, wyposażone w systemy redundancji energetycznej, zdalny dostęp oraz usługi backupu w chmurze, są gotowe wspierać JST w ochronie kluczowych zasobów danych i utrzymaniu ciągłości operacyjnej – dodaje Wiesław Wilk, przewodniczący związku Polska Chmura. 

Członkowie Polskiej Chmury zgłaszają pełną gotowość wsparcia zarówno w postaci udostępniania niezbędnej infrastruktury IT w modelu chmurowym, pozwalającej na zachowanie ciągłości działania instytucji, jak i udzielenia konsultacji merytorycznych świadczonych przez kadrę wykwalifikowanych inżynierów. Bezpłatną pomoc można uzyskać kontaktując się pod adresem: pomoc_jst@polska-chmura.pl


Jak polskie firmy mogą radzić sobie z monopolizacją na globalnym rynku zarządzania IT

Konsolidacja dużych firm IT może budzić niepokój wśród klientów z kilku powodów. Wśród nich można wymienić ograniczenie konkurencji, a przez to możliwość zwiększenia cen produktów i usług. Inne kwestie to potencjalne zmiany w strategii i ofercie produktów. Warto więc regularnie monitorować rynek, aby odpowiednio reagować na ewentualne zmiany.

Dynamika konsolidacji na rynku IT

W ciągu ostatnich lat rynek IT doświadczył licznych konsolidacji, które miały znaczący wpływ na jego strukturę. Niejednokrotnie budziły one wątpliwości i obawy wśród klientów.

Oprócz najczęściej wymienianych przykładów wymienić można choćby przypadek Adobe, które przejęło Marketo w 2018 roku.  Zrodziło to wtedy obawy wśród użytkowników dotyczące potencjalnych podwyżek cen za zintegrowane rozwiązania marketingowe i automatyzacyjne, szczególnie w kontekście pakietów Adobe Experience Cloud.

Z kolei po fuzji T-Mobile i Sprint w 2020 roku, konsumenci obawiali się, że zmniejszenie liczby dużych operatorów telefonii komórkowej w USA może prowadzić do wzrostu cen planów komórkowych z powodu zmniejszonej konkurencji.

– Liczne przykłady konsolidacji z ostatnich lat pokazują, jak dynamicznie zmienia się rynek IT i jak strategiczne przejęcia i fuzje mogą wpływać na jego rozwój. Z jednej strony można wspomnieć o zwiększeniu potencjału technologicznego, z drugiej natomiast o ograniczaniu konkurencyjności – mówi Mateusz Tykierko, Wiceprezes Zarządu Polskiej Chmury, Zastępca Dyrektora Wrocławskiego Centrum Sieciowo Superkomputerowego – Aktualnie głośnym echem na rynku wybrzmiewa sprawa VMware i przejęcia jej przez Broadcom, z uwagi na to, że organy UE sprawujące nadzór antymonopolowy zwróciły się do Broadcom w sprawie udostępnienia informacji dotyczących zmian warunków licencyjnych i wsparcia oprogramowania VMware, w celu zbadania sprawy – wskazuje Mateusz Tykierko. 

Sytuacja w jakiej znaleźli się obecnie użytkownicy licencji VMware wydaje się trudna, jak podkreślają jednak członkowie Polskiej Chmury – najstarszego związku ośrodków data center w Polsce, istnieją również alternatywne rozwiązania. 

– Przykład przejęcia VMware przez Broadcom, a dokładnie zmiany w strategii rynkowej, w tym uproszczenie oferty poprzez pakiety produktowe, bez możliwości wyjątków spowodowały wzrost cen i ograniczenia dostępu. W przeciwieństwie do tej sytuacji, rozwiązania oparte na platformie chmurowej są dostosowane do różnorodnych potrzeb klientów, obejmując nawet najmniejsze firmy, które również otrzymują kompleksowe wsparcie – dodaje Tykierko.

Monopolizacja rynku a odpowiedź polskich dostawców usług IT

Monopolizacja rynku, podobnie jak jego bardzo duże rozdrobnienie, nie jest korzystna dla nikogo. Niemniej kiedy konsolidacje na rynku IT przynoszą zmiany, które mogą nie być korzystne dla klientów, istnieje kilka strategii, które mogą pomóc im sobie z tym poradzić.

– Warto poszukać alternatywnych dostawców i rozważyć dywersyfikację technologii, aby nie być zależnym od jednego partnera. Może to obejmować także optymalizację licencji – wskazuje Marcin Gwóźdź, Członek Rady Polskiej Chmury, Prezes Zarządu Polcom. – W przypadku mniejszych dostawców, skala działania jest zupełnie inna. Nie dostarczają oni usługi masowej, tylko dostosowaną do wymagań klienta. Projektowy charakter usług pozwala na lepszą kontrolę kosztów i buduje wyższą wartość biznesową. Stanowi to przewagę konkurencyjną i sprawia, że polskie firmy niejednokrotnie wygrywają z globalnymi swoimi kompetencjami i zrozumieniem potrzeb biznesu – dodaje Gwóźdź. 

O wartości współpracy z mniejszymi dostawcami świadczy fakt, że „usługi szyte na miarę” są istotne dla 9 na 10 firm, które oczekują projektowego podejścia. Firmy chcą, by ich potrzeby zostały wysłuchane, a zaoferowane rozwiązania oparte właśnie na nich. Wdrożenie dopasowanej usługi zwiększa bowiem elastyczność IT, niezawodność i ciągłość działania – wynika z raportu „Chmura i cyberbezpieczeństwo wśród średnich i dużych firm oraz sektorze GovTech w Polsce 2022” opublikowanego przez Polską Chmurę.

Z tego samego badania dowiadujemy się również, że według ankietowanych lepiej wypadają dostawcy, którzy stwarzają możliwość kontaktu ze specjalistami i zapewniają wsparcie na każdym etapie projektu.

Otwartość na zmianę

Wobec dynamicznych zmian i konsolidacji na rynku IT, polscy klienci muszą być proaktywni i elastyczni. Monitorowanie rynku, dywersyfikacja oraz ścisła współpraca z mniejszymi, bardziej elastycznymi dostawcami mogą pomóc w minimalizowaniu negatywnych skutków konsolidacji. Ważne jest również, aby klienci byli świadomi swoich praw i możliwości negocjacyjnych oraz aby stale inwestowali w rozwój wiedzy i kompetencji wewnątrz swoich organizacji.

– Konsolidacje mogą przynieść zarówno wyzwania, jak i nowe możliwości. Kluczem do sukcesu jest umiejętne zarządzanie ryzykiem, otwartość na zmiany oraz gotowość do adaptacji. Dzięki temu polskie firmy mogą nie tylko przetrwać, ale i prosperować w zmieniającym się krajobrazie technologicznym – podkreśla Janusz Gocałek, Członek Rady Polskiej Chmury, Prezes Zarządu Talex. 

W obliczu nadchodzących wyzwań i niepewności, warto również współpracować z ekspertami i korzystać z dostępnych narzędzi analitycznych, aby podejmować świadome i strategiczne decyzje. Tylko w ten sposób polscy klienci będą mogli skutecznie nawigować w dynamicznym środowisku rynku IT, zabezpieczając swoje interesy i korzystając z nowych możliwości, które przynosi sam fakt konsolidacji.

Polska Chmura X

Powstała pierwsza sieć internetowa pomiędzy centrami danych w Polsce. Celem projektu zainicjowanego przez Polską Chmurę jest wzmocnienie pozycji polskich data center na rynku poprzez zwiększenie bezpieczeństwa komunikacji i suwerenności danych.

Projekt wymiany ruchu internetowego PCH-X połączył siecią firmy należące do Polskiej Chmury – najstarszej organizacji zrzeszającej polskie centra danych, którą współtworzą: Asseco Cloud, COIG, ComPaas, Cyfronet, Flowberg IT, Korbank, PNT w Opolu, Polcom, Sinersio, Talex i WCSS. PCH-X to kolejne z działań inicjowanych przez firmy członkowskie w celu zwiększenia bezpieczeństwa sieci i danych swoich klientów. Koordynatorem projektu jest firma Korbank.  

Inicjatywa PCH-X ma za zadanie wzmocnić pozycję polskich data center na rynku poprzez lepszą jakość usług sieciowych, niezawodność, większe bezpieczeństwo oraz atrakcyjność oferty. Dzięki projektowi PCH-X firmy zrzeszone w Polskiej Chmurze oraz ich klienci zyskali własny, niezależny dostęp do Internetu na najwyższym możliwym poziomie. PCH-X gwarantuje szybszą, niezawodną, a także charakteryzującą się bardziej stabilnymi parametrami sieć między centrami danych zrzeszonymi w ramach Polskiej Chmury. Dla dostawców platform VOD, gier online czy systemów transakcyjnych PCH-X oznacza dostęp do sieci internetowej charakteryzującej się bardzo niskim opóźnieniem – podkreśla Tymoteusz Biłyk, Członek Rady Polskiej Chmury i Prezes Zarządu Korbank. 

Tymoteusz Biłyk, Korbank
Tymoteusz Biłyk – inicjator projektu, Prezes Zarządu Korbank

W ramach projektu PCH-X planowane są też połączenia warstwy drugiej do Czech, Niemiec i Ukrainy. Klienci firm członkowskich będą mogli zoptymalizować swój ruch ręcznie lub wybrać domyślny mix usług realizowany w PCH-X. Jak zgodnie zapowiadają przedstawiciele firm członkowskich Polskiej Chmury, PCH-X stanowić będzie przyczynek do budowania kolejnych, wspólnych usług ukierunkowanych w szczególności na zwiększenie dostępności, wydajności oraz bezpieczeństwa i suwerenności danych. 

– Polska Chmura powstała w 2016 roku, by zwracać uwagę liderów opinii, decydentów, przedstawicieli administracji publicznej oraz klientów biznesowych na kwestie suwerenności danych i konieczność przechowywania ich na terenie kraju. Cieszymy się, że nasze działania przynoszą efekty. Dzięki wzrostowi świadomości w tym zakresie, znacznie łatwiej jest nam dziś prowadzić projekty wspólne związku, których celem jest podnoszenie bezpieczeństwa danych i dostarczanie wartości klientom firm członkowskich. PCH-X jest jednym z takich projektów – mówi Wiesław Wilk, Przewodniczący Związku Polska Chmura, Wiceprezes Zarządu Polcom. 

Wiesław Wilk, Przewodniczący Związku Polska Chmura, Wiceprezes Zarządu Polcom

Jesteśmy Partnerem CYBERSEC CEE EXPO & FORUM 2024! 

Dołącz do nas 19-20 czerwca w Krakowie!

Polska Chmura i CYBERSEC CEE EXPO & FORUM 2024! Zapraszamy do udziału w European Cybersecurity Forum – CYBERSEC, które odbędzie się 19 i 20 czerwca w EXPO Kraków. 

CYBERSEC CEE EXPO & FORUM to wyjątkowe wydarzenie łączące jedne z największych targów EXPO w regionie CEE oraz wysokopoziomowe merytoryczne dyskusje dotyczące cyberbezpieczeństwa. 

FORMAT KONFERENCJI

To idealne miejsce do zaprezentowania unikalnych produktów lub usług potencjalnym inwestorom i zapoznania się z zupełnie nowymi rozwiązaniami, które sprawiają, że nasza cyberprzestrzeń jest bezpieczniejsza.

BRIDGING EUROPEAN CYBERSECURITY MARKETS – to hasło strefy EXPO, które zobowiązuje do budowania mostów między różnymi obszarami rynku cyberbezpieczeństwa, umożliwiając płynną wymianę doświadczeń, technologii i najlepszych praktyk pomiędzy przedstawicielami wszystkich sektorów gospodarki.

Platforma, która gromadzi przedstawicieli biznesu, środowiska akademickiego i rządu, aby dyskutować o największych zagrożeniach, wymaganych zmianach, najnowszych politykach i ich następstwach. 

FORUM: BEYOND DEFENCE – TOWARDS PROACTIVE CYBERSECURITY

Temat tegorocznego FORUM: BEYOND DEFENCE – TOWARDS PROACTIVE CYBERSECURITY, zaznacza konieczność obrania nowej perspektywy wobec cyberobrony, w celu skutecznego stawiania czoła dzisiejszym wyzwaniom. 

❗️Sprawdź agendę wydarzenia – O FORUM – CYBERSEC FORUM 2024

Organizatorami CYBERSEC CEE EXPO & FORUM jest krakowski think tank – Instytut Kościuszki oraz Klaster Cyber Made In Poland.

Zapraszamy na Cloud Computing Gigacon

Jako Partner wydarzenia serdecznie zapraszamy do udziału w konferencji Cloud Computing Gigacon, która odbędzie się online w najbliższy czwartek, 6 czerwca 2024 r.

Podczas wydarzenia przedstawiciele wiodących firm zaprezentują swoje rozwiązania oraz zaproponują narzędzia do usprawnienia i zautomatyzowania działań związanych z zarządzaniem przedsiębiorstwem.

Konferencja skierowana jest do kadry zarządzającej, pragnącej zrewolucjonizować działanie swojej firmy i uprościć przepływ informacji oraz szerokiego kręgu odbiorców poszukujących nowych rozwiązań chmurowych i pragnących zastosować zmiany w dotychczas posiadanych zasobach.

W programie wydarzenia:
·      bezpieczeństwo w chmurze
·      rola sztucznej inteligencji w chmurze
·      edge computing
·      efektywność energetyczna w chmurze
·      migracja do chmury
·      chmura i Internet Rzeczy (IoT)
·      zarządzanie kosztami w chmurze
·      chmura a rozwój aplikacji
·      przyszłość chmur obliczeniowych
·      rozwiązania bezserwerowe (Serverless)
·      cloud gaming

Agenda oraz bezpłatna rejestracja dostępne są na stronie wydarzenia: https://www.gigacon.org/cloud-computing-062024

List do Pana Ministra Krzysztofa Gawkowskiego

Wspólnie z innymi Partnerami i Członkami Polskiego Klastra Cyberbezpieczeństwa CyberMadeInPoland deklarujemy gotowość do intensywnej pracy na rzecz bezpiecznej i innowacyjnej cyberprzestrzeni naszego kraju.

Polska Chmura, jako związek polskich data center, który zrodził się z potrzeby edukowania na temat suwerenności i bezpieczeństwa danych oraz dostarczania najbezpieczniejszych usług, byliśmy już organem doradczym dla jednostek rządowych i samorządowych. W obliczu dynamicznie zmieniającego się rynku i technologii, ta interdyscyplinarna, ponadbranżowa dyskusja jest dziś potrzebna, jak nigdy dotąd.

Wspólnie z firmami członkowskimi Polskiej Chmury pozostajemy do dyspozycji Pana Ministra i w gotowości do dyskusji o rozwoju polskiej chmury dla firm i administracji publicznej, a także innych cyfrowych obszarów.

Pełna treść listu: https://cybermadeinpoland.pl/wp-content/uploads/2023/12/List-otwarty-do-Ministra-Cyfryzacji-RP.pdf

Polska Chmura zwiększyła krajowe zasoby serwerów czasu o 15 procent

Polska Chmura – związek polskich centrów danych – udostępniła 11 serwerów czasu, zwiększając ich krajowe zasoby o ponad 15 procent. Firmy należące do związku zobowiązały się do nieodpłatnego udostępniania swoich zasobów serwerowych, by udzielić wsparcia firmom i organizacjom w zakresie synchronizacji czasu, co może mieć wpływ na cyberbezpieczeństwo.

W świecie, w którym technologia odgrywa kluczową rolę we wszystkich dziedzinach życia, bezpieczeństwo danych staje się priorytetem dla firm i organizacji. 

– Znaczenie synchronizacji czasu w systemie IT jest często niezrozumiane i niedoceniane w organizacjach. Rozwiązaniem tego problemu może być korzystanie z tzw. serwerów czasu. Niestety, ich liczba na terenie Polski jest nadal niewystarczająca – podkreśla jeden z inicjatorów projektu Mateusz Tykierko, Wiceprezes Związku Polska Chmura. 

Właśnie dlatego Polska Chmura podjęła decyzję o zwiększeniu liczby serwerów czasu. Nowe zasoby udostępnione przez członków Polskiej Chmury pełnią rolę zapasowego źródła czasu dla innych serwerów. Projekt powinien szczególnie zainteresować przedsiębiorców korzystających z infrastruktury IT oraz instytucje administracji rządowej. 

– Głównym celem inicjatywy Polskiej Chmury jest podniesienie poziomu bezpieczeństwa poprzez zapewnienie wiarygodnej synchronizacji czasu w urządzeniach infrastruktury IT na terenie Polski. Podjęliśmy się tego zadania, ponieważ dostrzegliśmy zagrożenie wynikające z niewystarczającej ilości serwerów czasu na terenie kraju. Podczas gdy w krajach zachodnich zasoby serwerów czasu liczone są w setkach, w Polsce liczba ta była zaledwie dwucyfrowa. Jako związek polskich data center, w którego misję wpisana jest dbałość o suwerenność i bezpieczeństwo danych, postanowiliśmy wspólnie odpowiedzieć na ten problem i zwiększyć ilość dostępnych serwerów. Łącznie udostępniliśmy 11 serwerów, zwiększając tym samym ich liczbę o ponad 15 procent – mówi Wiesław Wilk, Prezes Związku Polska Chmura. 

Bezpieczna przyszłość cyfrowa Polski 

Precyzyjna synchronizacja czasu jest kluczowym elementem dla utrzymania bezpiecznej infrastruktury IT. Wiele kluczowych dla biznesu usług do poprawnego funkcjonowania potrzebuje dokładnej zgodności czasowej. Mechanizmy logowania, monitoring zdarzeń oraz 

certyfikacja czasu w transakcjach finansowych – wszystkie te procesy wymagają precyzyjnych synchronizacji zegara. W tradycyjnym modelu dane są wysyłane z serwera do sieci informatycznych – zarówno globalnych, jak i lokalnych. Dzięki temu wszystkie podłączone do nich urządzenia mogą aktualizować i synchronizować godzinę. Wszelkie nieprawidłowości w tym obszarze mogą się przełożyć na zwiększenie podatności infrastruktury IT na cyberataki oraz zmniejszenie możliwości analizy incydentów bezpieczeństwa. Wprowadzenie dodatkowych serwerów czasu przez Polską Chmurę zwiększa tym samym dostępność i niezawodność infrastruktury IT, co jest kluczowe dla ciągłości działania biznesu.  

Zaproszenie dla innych data center

Polska Chmura do projektu udostępniania serwerów czasu zaprasza wszystkie zainteresowane data center. 

Współczesne ataki cybernetyczne stają się coraz bardziej zaawansowane, wykorzystując różne techniki i narzędzia. Ataki związane z serwerami czasu, zwłaszcza ataki DDoS i ataki na protokoły czasu, stały się powszechne. Poprzez zwiększenie liczby serwerów czasu zabezpieczamy kluczowy element infrastruktury przed ewentualnymi zakłóceniami. Potencjał do działania w tym obszarze jest duży. Dlatego zapraszamy wszystkie polskie data center do współpracy w tym zakresie. Z chęcią nieodpłatnie podzielimy się wnioskami z projektu, aby razem budować bardziej odporną na zagrożenia cyfrową przestrzeń – mówi Mateusz Tykierko, Wiceprezes Związku Polska Chmura. 

Poprzez wprowadzenie nowych serwerów czasu, firmy zrzeszone w Polskiej Chmurze, nie tylko chronią infrastrukturę kraju przed atakami cybernetycznymi, ale również przyczyniają się do budowy bezpieczniejszej przyszłości cyfrowej Polski. Inicjatywa to zarówno reakcja na bieżące wyzwania, jak i wyraz zaangażowania w długoterminowe bezpieczeństwo danych i usług online. 

O Polskiej Chmurze

Polska Chmura to związek dostawców usług chmurowych posiadających data center na terenie kraju, istniejący od 2016 roku. Zrzesza wiodące firmy dostarczające chmurę dla biznesu i administracji publicznej. Pokazując potencjał firm członkowskich, kompetencje oraz najlepsze praktyki, zachęca przedsiębiorstwa i administrację państwową do korzystania z usług polskich dostawców chmury. Do Polskiej Chmury należą: Asseco CloudCOIG S. A.ComPaaSKorbank S. A.NetiaPark Naukowo-Technologiczny w OpoluPolcom, Sinersio, TalexWrocławskie Centrum Sieciowo-Superkomputerowe.

Udział prof. Jarosława Mamali w kongresie MAKE BUSINESS IN PODKARPACKIE

Profesor Jarosław Mamala z Parku Naukowo – Technologicznego w Opolu reprezentował Polską Chmurę w panelu Cyfrowa i zielona transformacja Podkarpacia, który odbył się w ramach MAKE BUSINESS IN PODKARPACIE 25 października br.

W rozmowie udział wzięli także: Artur Janas (moderator), MULTIBIURO, Agnieszka Łasut, prezes zarządu klastra SINOTAIC oraz dr Tomasz Warzocha, Uniwersytet Rzeszowski.

Uczestnicy dyskutowali m.in. o zmianach w strategiach firm, znaczeniu ekoinnowacyjnych rozwiązań oraz potencjale rozwiązań chmurowych.

Dziękujemy za zaproszenie!